09 maja 2008

Wow

Zaraz stuknie 600 odwiedzin na liczniku :P echh ja cos nie mam humoru chyba sprzedam swoj warsztat do scrapowania, tylko ciągle na to wydaję a nawet sie nic nie zwraca no cóż... w ogole jakoś tak...:(

5 komentarzy:

cwasia pisze...

600 już na liczniku, nawet więcej, a tu coś cisza i spokój? Jakieś zwątpienie? Warsztatu nie sprzedawaj, ani się waż, odpocznij, odczekaj, będzie OK. A że się nie zwraca? U mnie też nie, ale co zrobić?
Do roboty Asia, czekamy na nowości!

Bea pisze...

Aia, w końcu scrapowanie to hobby, a nie interes, więc nie ma co liczyc na zwroty :) Ważne by radość tworzenia bała!! :)
powodzenia!!!

Barbarella pisze...

Własnie, jesli to hobby to nie masz na co liczyc, ze sie zwróci :) Na pocieszenie dodam, ze sa kosztowniejsze :)
Nic sie nie przejmuj, ja tez tylko wydaje i wydaje, wlasnie poszła nastepna stówka... ale tak to jest jak chcesz robic innym prezenty :))) A to tez jest miłe jak widzisz, ze czlowiek sie cieszy, ze cos dla niego specjalnie sie zrobiło i to wlasnoręcznie. Ja mam zamowienie na parawany od rodziny, myslałam, ze dostaną, postawia na połce i zapomną. A im sie podobały :))
Także, Joasiu, głowa do góry. A że nie kazdy komentuje, tez tak czasem jest :))))
No juz, rozchmurz sie :)
Ale sie rozpisalam, nawet nie wiem czy na temat ;))))))

joasiah pisze...

dziękuję wam kochan bardzo wam dziękuję
to baaaardzo podnosi na duchu :)

Barbarella pisze...

polecam sie :)
U mnie też pustki, a licznik bije z taka prędkością ze mysle ze sie zepsuł :)))) ;)